Pluskwy domowe towarzyszą człowiekowi już od starożytności.
Pluskwy domowe towarzyszą człowiekowi już od starożytności. Przez długi czas objawy ich obecności – charakterystyczne ukąszenia – uznawane były za symptomy chorób zakaźnych, póki nie odkryto, że to właśnie pluskwy odpowiadają za ślady na skórze.
FAKT / MIT
Informacje o pluskwach domowych pojawiają się już w źródłach starożytnych. W średniowieczu przypisywano im przenoszenie tak poważnych chorób, jak ospa czy dżuma. Dopiero w XVII w. włoski lekarz i przyrodnik Francesco Redi przeprowadził eksperyment, który wykazał, że wśród licznych przypadłości transmitowanych przez ugryzienia pluskiew, nie znajduje się dżuma. Nadal jednak symptomy obecności tych owadów mylono z objawami chorób zakaźnych.
Pogląd ten obalili naukowcy dopiero w XIX w. Szczegółowo zbadali oni pluskwy domowe i wykazali, że odpowiadają one za ugryzienia, nie za choroby zakaźne. Od tamtej pory datuje się również prace nad pierwszymi insektycydami, mającymi zwalczać te owady.
Dziś nasza wiedza o pluskwach domowych jest znacznie bardziej szczegółowa i rozległa. Zdajemy sobie sprawę z tego, w jaki sposób (i jak łatwo) dochodzi do ich przenoszenia z miejsca na miejsce. Przykładamy więcej uwagi do ich zwalczania oraz do zapobiegania infestacji. Dysponujemy również skutecznymi sposobami niszczenia pluskiew i zabezpieczania przed nimi domów.